Jak wygląda terapia?

Jest wiele teorii psychologicznych wyjaśniających sposób funkcjonowania człowieka. W oparciu o nie powstały różne szkoły psychoterapii. Psychologia poznawcza i behawioralna przyjmują określone założenia, co do sposobu funkcjonowania człowieka.  Z kolei terapia w tym nurcie jest prowadzona w zgodzie z tymi ogólnymi założeniami. Dlatego zanim odpowiem Państwu na pytanie jak wygląda terapia poznawczo-behawioralna, postaram się pokrótce opisać jak psychologia poznawcza wyjaśnia sposób funkcjonowania człowieka.

JAK FUNKCJONUJEMY?

W teorii poznawczo-behawioralnej przyjmuje się, że człowiek funkcjonuje w trzech podstawowych obszarach: myśli, emocji i zachowań.

MYŚLI 

Każdy z nas ma jakieś przekonania i założenia dotyczące siebie, tego jak wygląda świat i co może przynieść przyszłość. Myśli te łączą się ze sobą w zespół przekonań. Na przykład jeśli posiadam myśl „To zadanie jest dla mnie zbyt trudne” i dodatkowo towarzyszy jej myśl „Nie można nikogo prosić o pomoc ” to stąd już niedaleka droga do stwierdzenia „Lepiej w ogóle nie będę się za to zabierać.”

EMOCJE 

Myśl, którą posiadam na dany temat sprawia, że pojawiają się we mnie różne emocje. Myśl „Lepiej w ogóle nie będę się za to zabierać” może budzić we mnie różne emocje: złość, smutek, zniechęcenie czy irytację.

ZACHOWANIA 

To co czuję wpływa na moje zachowanie. Jeśli główną towarzyszącą mi emocją jest smutek, to zwykle rezygnuję z podejmowania działań. Zamiast realizować zadanie, na którym mi zależało, nie robię nic. Jeśli smutek i zniechęcenie staje się emocją dominującą i jest wszechogarniający to wycofuję się z życia, funkcjonuję gorzej niż bym mogła, niż bym mógł.

Podstawowe przesłanie teorii poznawczo-behawioralnej to: Myśli wpływają na emocje a emocje wpływają na zachowanie.Prawda ta może wydawać się banalnie prosta i aż dziw bierze, że psychologom zajęło sporo czasu, żeby w pełni odkryć jej znaczenie dla terapii.

JAK WYGLĄDA TERAPIA?

Jeśli celem terapii ma być zmiana na lepsze, to zwykle pracujemy na wszystkich trzech obszarach.

OBSERWACJA I ZMIANA MYŚLI 

Jeśli przychodzę do terapeuty poznawczo-behawioralnego, z jakimś problemem, to z jego pomocą ustalam jakie mam podstawowe przekonania dotyczące tego problemu. W pierwszym kroku ważne będzie zauważenie powiązań pomiędzy różnymi przekonaniami, tego w jakie systemy znaczeniowe się one układają. Potem weryfikuję prawdziwość i użyteczność tych przekonań. W tym celu terapeuta ma do dyspozycji szereg metod, które mogą mi w tym pomóc.

Tutaj nie będzie oczywistych rozstrzygnięć. Czasem może okazać się, że myśl, która wydaje się przynosić tylko straty ma też pozytywne konsekwencje. Jeśli mocno wierzę, że „Lepiej się za to nie zabierać”, to w konsekwencji być może mam więcej czasu na robienie innych, mniej wymagających rzeczy. Odkrycie i zrozumienie pewnych paradoksów myślenia jest pierwszym krokiem do zmiany.

PRACA NAD EMOCJAMI 

W podejściu poznawczo-behawioralnym przyjmuje się, że zmiana sposobu myślenia przyczynia się do zmiany emocji, a w konsekwencji do zmiany zachowań i ogólnego funkcjonowania. Teoretycznie można by zatem przyjąć, że w terapii wystarczy tylko popracować nad myślami żeby uzyskać oczekiwany efekt. Tymczasem z praktyki klinicznej, ale też z prac badawczych wiemy, że tak nie jest.

Wyzwaniem w trakcie procesu terapii jest niejednokrotnie zidentyfikowanie i nazwanie emocji. Myśli „Lepiej nie będę się za to zabierać” może towarzyszyć jakaś emocja, ale mimo że odczuwam ją bardzo silnie mogę mieć problem z jej nazwaniem. Może być też tak, że trudno mi się przyznać do odczuwania danej emocji np.: złości. Może być też tak, że za wszelką cenę próbuję stłumić przeżywanie danej emocji, co ma dla mnie negatywne konsekwencje np.: wybucham płaczem w sytuacji, w której najmniej się tego spodziewam. Z pomocą terapeuty uczę się rozpoznawać emocje, identyfikować i nazywać je, ale uczę się też przeżywać emocje pozytywne i negatywne w taki sposób, żeby były one dla mnie bezpieczne i korzystne.

ZMIANA ZACHOWANIA 

Zmiana zachowania jest często wynikiem zmian jakie zaszły w sposobie myślenia i w przeżywaniu emocji. Jednak często zmiany jakie zachodzą w pozostałych dwóch obszarach nie są wystarczające. Może być tak, że już to zadanie nie wydaje mi się tak trudne, jestem pełen/pełna nadziei, że uda mi się je wykonać, co więcej czuję radość, że będę mógł/mogła się sprawdzić. Jednak najpierw chciałbym/chciałabym przećwiczyć, nabrać wprawy. Tutaj terapeuta może mi zaproponować również pomoc, od odgrywania scenek, aż po planowanie eksperymentów behawioralnych, tj.: poszukiwanie czy aranżowanie sytuacji, które będą niejako ćwiczeniem wstępnym przed wykonaniem właściwego zadania.

To oczywiście bardzo skrócony opis tego nad czym i jak pracujemy w nurcie terapii poznawczo-behawioralnej, ale mam nadzieję stanowi dobry wstęp do zrozumienia czym jest terapia, którą Państwu proponuję w moim gabinecie stacjonarnym i on-line.