CZYM JEST UWAŻNOŚĆ?

Uważność, medytacjaUważność, której inne nazwy to medytacja lub mindfulness w ostatnim czasie staje się coraz bardziej popularnym sposobem na życie, sposobem na poradzenie sobie ze stresem. Uważność jest też przydatną i skuteczną techniką terapeutyczną. Razem z popularnością jaką zyskuje i rosnącą rzeszą zwolenników zaczyna rodzić również pewne wątpliwości i daje się słyszeć głosy krytyczne, że to tylko taka moda, że to implementowanie obcych wzorców kulturowych, że tak naprawdę nic nie daje. Do mnie również docierają różne głosy i osób, które w uważności widzą panaceum na wszystko i takich, które odrzucają uważność. W związku z tym postanowiłam podzielić się moją wiedzą o uważności i możliwych sposobach zastosowania jej w życiu, terapii, w codziennej praktyce. Ten wpis będzie zawierał podstawowe, wstępne przybliżenie tego czym jest uważność.

TRYBY UMYSŁU

Żeby wyjaśnić czym jest uważność, najpierw spójrzmy na to co dzieje się w naszych umyslach. Nasz umysł funkcjonuje w dwóch trybach w „trybie działania” oraz w „trybie bycia”. Tryb działania umysłu to nasza zdolność do rozwiązywania problemów, szukania przyczyn, porównywania stanu obecnego ze stanem pożądanym oraz wiele innych abstrakcyjnych operacji umysłowych jakich wykonujemy setki dziennie, nawet tego nie zauważając. Ten tryb umysłu świetnie się sprawdza do rozwiązywania problemów w świecie zewnętrznym np.: kiedy trzeba wyznaczyć trasę z punktu A do punktu B, kiedy trzeba zbudować dom, oszacować koszty, rozwiązać abstrakcyjny problem, porównać dwa przedmioty itp.

KIEDY TRYB DZIAŁANIA ZAWODZI?

Tryb działania umysłu nie sprawdza się, kiedy stosujemy go do własnego wewnętrznego doświadczenia.  Dlaczego?

Kiedy zaczynam odczuwać lęk lub inną negatywną emocję mój umysł w trybie działania pracuje w określony sposób:

Przede wszystkim szuka przyczyny „odczuwania lęku”, a kiedy szuka przyczyny, to może dojść ( i prawdopodobnie dochodzi) do takich wniosków: „to coś we mnie sprawia, że jestem taki lękliwy, w takim razie coś ze mną jest nie tak, bo sobie nie radzę…”

Po drugie mój umysł: porównuje mnie do innych ludzi, a kiedy zaczyna porównywać może dojść do następujących wniosków: „tylko mi się to przytrafia, inni nie boją się takich rzeczy, potrafią cieszyć się życiem, realizować marzenia, a ja nie, zatem coś ze mną jest nie tak….”

Szuka rozwiązania, wymyśla co zrobić, żeby się mniej bać, „może powinienem unikać tych sytuacji?” a kiedy zastosuję jego rozwiązanie mój umysł podpowiada mi „no wiesz, tak się wycofać z życia, spójrz na innych”.

Niestety im więcej przebywamy w trybie działania umysłu tym bardziej wikłamy się w nieszczęściu i cierpieniu. Spirala negatywnych myśli o tym, że „coś ze mną jest nie tak”, „coś jest nie tak z ludźmi lub ze światem”, nie ma końca, a za nią podążają kolejne negatywne myśli i emocje.

DLACZEGO TRYB DZIAŁANIA NAS GUBI?

Świat doświadczenia wewnętrznego różni się od świata zewnętrznego i tutaj tryb działania po prostu nie zdaje egzaminu. Smutek, lęk czy dowolna inna emocja nie są problemem do rozwiązania, nie są równaniem do obliczenia, przeszkodą do usunięcia. To tylko nasze nawyki umysłowe mówią nam, że tak jest, że trzeba się czegoś pozbyć (np.: smutku) lub coś na siłę zmienić, żeby poczuć się lepiej.

Co zatem możemy zrobić inaczej?

Możemy zacząć obserwować własne doświadczenie, bez oceniania, porównywania czy dążenia do zmniejszania emocji lub ich usuwania, możemy częściej być w trybie bycia. Jednak tego trzeba się nauczyć i tutaj z pomocą nam przychodzą techniki medytacji (inaczej zwane uważnością lub mindfulness)

Uważność oznacza szczególny rodzaj uwagi: świadomej, skierowanej na obecną chwilę i nieosądzającej” – Jon Kabat-Zinn

CO SIĘ DZIEJE W TRYBIE BYCIA?

W trybie bycia tj.: w trakcie praktyki uważności, technik medytacji, obserwujemy własne doświadczenie i tak naprawdę nic z nim nie robimy. To niby nic trudnego, a jednak stanowi wyzwanie, bo tryb działania uruchamia się w nas nieustannie pomimo naszej woli. W trakcie praktyki medytacji mogą pojawiać się różne myśli choćby te, które dotyczą samej praktyki np.: „dzisiaj mi nie idzie”, „o matko tak się rozpraszam, że lepiej by było już skończyć to ćwiczenie”, „bolą mnie nogi!”. Jeśli w trakcie medytacji nie słuchamy myśli pochodzących z trybu działania tylko za każdym razem powracamy łagodnie do trybu bycia tj.: do obserwacji swojego oddechu, doświadczenia, emocji lub ciała mamy szansę zaobserwować wiele nowych spraw i jednocześnie uczymy się nie podążać za myślami czy impulsami, które tak głośno do nas wołają. A każdy, kto doświadczył niekontrolowanego wybuchu złości lub „powiedział za dużo” w jakiejś sytuacji wie, jak istotna to może być umiejętność nie poddawać się bezwolnie impulsowi. Praktyka uważności,daje możliwość nauczenia się tego w bezpiecznych warunkach, a później tę umiejętność można przenieść w inne obszary swojego życia.

Jedną z form praktykowania uważności jest przenoszenie uwagi z odczuć wewnętrznych na zewnętrzne.

REZULTATY PRAKTYKOWANIA UWAŻNOŚCI

Z mojej perspektywy, regularne praktykowanie uważności sprawia, że stajemy się bardziej świadomi tego, co się z nami dzieje, stajemy się świadomi własnych myśli, emocji i doznań cielesnych. To daje nam możliwość lepszego zrozumienia samego siebie, zauważenia rzeczy, których dotąd nie widzieliśmy. W rezultacie mamy szansę zaakceptować i polubić siebie. Bardzo często okazuje się, że dzięki uważności zmieniamy się bez zmieniania siebie na siłę.