O bezpłatnym programie Family Connections™ w Polsce


Praca z rodzinami jest istotnym elementem terapii osób z BPD

Psychoterapia najczęściej kojarzy nam się z indywidualną pracą terapeuty z osobą dotkniętą trudnościami psychicznymi. To prawda, że tak zwykle wygląda terapia i często taka forma pomocy bywa skuteczna i wystarczająca. Jednak bywają sytuacje, w których praca indywidualna z osobą, która zmaga się z trudnościami, może nie wystarczać. Do takich sytuacji należy pomoc dorosłym cierpiącym na zaburzenie osobowości z pogranicza (borderline, BPD), czy pomoc dorosłym oraz nastolatkom przejawiającym pewne cechy tego zaburzenia np.:  dysregulację emocji, kryzysy emocjonalne, angażowanie się w zachowania ryzykowne  czy  uzależnienia. W sytuacji tych osób pomoc indywidualna może nie być wystarczająca. Po pierwsze dlatego, że otoczenie może być wyczerpane i bliscy tych osób sami doświadczają emocji, z którymi nie potrafią już sobie poradzić, są przytłoczeni i trudno jest im dawać potrzebne wsparcie. Po drugie dlatego, że bliscy z powodu niewystarczającej wiedzy o BPD i dysregulacji emocji nie potrafią skutecznie reagować i dlatego potrzebują pomocy w rozwinięciu niezbędnych umiejętności.

W tym artykule zostanie przedstawiona specyfika zaburzenia osobowości z pogranicza i dysregulacja emocji, problemy rodzin i bliskich osób nią dotkniętych oraz bezpłatnyprogram Family Connections™ (FC™). FC™ jest to rozwijany od kilkunastu lat program wsparcia i pomocy rodzinom i bliskim osób z BPD. Program jest w głównej mierze skierowany do rodzin i bliskich osób z BPD, jednak korzyści mogą odnieść z niego również osoby, których bliski (dorosły lub nastolatek) nie ma postawionej diagnozy BPD, natomiast przejawia cechy dysregulacji emocji, impulsywnych zachowań, doświadcza kryzysów czy uzależnienia. Program FC™ jest wprowadzany teraz do Polski przez Polskie Towarzystwo Terapii Dialektyczno-Behawioralnej (PTDBT).

Czym jest zaburzenie osobowości z pogranicza?

Zaburzenie osobowości z pogranicza, borderline, BPD, Borderline Personality Disorder, to słowa określające trudności w funkcjonowaniu jakich doświadczają niektórzy z nas. Osoby cierpiące na to zaburzenie zmagają się z trudnościami w każdym z obszarów codziennego funkcjonowania. Te osoby zmagają się z dysregulacją emocji, trudnościami w relacjach czy angażują się w impulsywne zachowania, dokonują samookaleczeń lub podejmują wielokrotne próby samobójcze:

– Dysregulacja emocji – osoba z BPD ma tendencję do przeżywania bardzo silnych i bolesnych emocji: głębokiego smutku, silnej złości, przytłaczającego wstydu czy obezwładniającego lęku. Emocje które dla innych ludzi są po prostu sygnałem do działania, dla niej są przytłaczające. Jej emocje mogą pojawiać się znienacka jakby bez przyczyny, trwają długo, zdają się nie do udźwignięcia. Taka wrażliwość emocjonalna ma silną podstawę biologiczną – osoba taka się po prostu rodzi, jest bardziej wrażliwa niż większość z nas.

–  Trudności w relacjach – przez to, że reakcje emocjonalne osoby cierpiącej na BPD są tak silne, trudno jest jej funkcjonować w relacjach – tych bliskich oraz tych dalszych. Ogromny lęk przed porzuceniem czy silna złość sprawiają, że czasem osoba reaguje słowami lub czynami, których otoczenie nie jest w stanie zaakceptować. Reakcje te z perspektywy otoczenia wydają się nieadekwatne lub są postrzegane jako nieracjonalne; tymczasem z perspektywy osoby przeżywającej silne emocje są jedyną dostępną i sensowną reakcją.

– Impulsywne zachowania – ból i cierpienie osoby z BPD są tak silne, że próbuje ona radzić sobie z nimi najłatwiej dostępnymi sposobami, które szybko przynoszą ulgę.  Z tego powodu sięga po substancje psychoaktywne, żeby ukoić swój ból. Dokonuje samookaleczeń, żeby uniknąć cierpienia psychicznego. Podejmuje próby samobójcze, bo cierpienie wydaje się nie do zniesienia a samobójstwo wydaje się jedyną drogą ucieczki. Angażuje się w przypadkowe czy niebezpieczne relacje seksualne, aby poradzić sobie z pustką i osamotnieniem.

Oczywiście obecność i nasilenie poszczególnych cech będzie się różnić u różnych osób, obraz i przebieg zaburzenia osobowości z pogranicza (BPD) może być różny, powyżej opisane objawy są pewnymi wskazówkami, natomiast żeby mieć pewność co do diagnozy warto się zwrócić do specjalisty. [1]


Sygnały ostrzegawcze u nastolatków: silne reakcje emocjonalne, tendencja do afektu negatywnego, długi czas powrotu do równowagi, które przekraczają normę dla wieku

Sygnały ostrzegawcze u nastolatków

Warto wspomnieć o tym, że dysregulacja emocji tj.: bardzo duża wrażliwość emocjonalna oraz wysokie nasilenie reakcji emocjonalnych, tendencja do przeżywania negatywnych emocji, długi czas powrotu do stanu równowagi, mają podłoże biologiczne, dlatego profesjonaliści coraz częściej uczulają nas na zauważanie pierwszych sygnałów dysregulacji emocji u nastolatków.[2] Oczywiście, żeby ocenić nasilenie problemu warto konsultować się z profesjonalistą. Natomiast, kiedy taka dysregulacja emocji jest zauważalna w funkcjonowaniu nastolatka utrudnia mu realizowanie codziennych zadań czy budowanie relacji społecznych, to w tym momencie warto wprowadzać jakąś formę pomocy, żeby zmniejszyć podatność osoby na rozwinięcie zaburzenia osobowości z pogranicza. Rodzina, jeśli wypracuje odpowiednie umiejętności, może stworzyć sprzyjające do rozwoju środowisko i pomóc nastolatkowi lepiej radzić sobie z jego emocjonalną wrażliwością, jednak, aby to zrobić potrzebuje pomocy ze strony profesjonalistów i otoczenia. Udział w jakimś programie wsparcia może być bardzo pomocny.[3]


Bliscy osób z BPD żyją w ciągłym stresie


Nie trudno sobie wyobrazić, że towarzyszenie osobie, która doświadcza tak skrajnych emocji a pod ich wpływem, czasem mówi słowa, które głęboko ranią lub długo płacze z powodu usłyszanej drobnej, jak się wydaje, uwagi, może być obciążające. Tym bardziej, kiedy osoba mi najbliższa dokonuje samookaleczeń czy podejmuje próby samobójcze albo grozi, że się zabije. Obciążające jest również wówczas gdy angażuje się w zachowania ryzykowne: alkohol, narkotyki, niebezpieczną jazdę, niebezpieczny seks. To wydaje się nie do zniesienia. Niejednokrotnie bliscy osoby z BPD: rodzina, rodzice, dziadkowie, partnerzy, małżonkowie, dzieci, nauczyciele, współpracownicy, sami doświadczają skrajnych emocji: gniewu, przerażenia, smutku, lęku… Często jest tak, że otoczenie stara się najlepiej jak może, ale nie zawsze działa skutecznie, bo pozostaje pod wpływem silnych emocji. Pojawiają się dylematy, jak zareagować, co zrobić, żeby przestał, żeby przestała…Jak sprawić, żeby nie zrobiła nic, co zagrozi jej/jego życiu… Jak zapewnić jej/jemu lepszą przyszłość? Pojawia się gorączkowe szukanie rozwiązań… I czasem jest tak, że mając dobre chęci sięgamy po nieskuteczne metody, bo kieruje nami lęk, złość, niepewność. Działamy pod presją i trudno jest nam dostrzec i wdrożyć inne bardziej skuteczne metody postępowania.

Zdarza się, że bliscy ranią, ale bliscy też pomagają

Kiedy poruszamy temat tego, że trudno jest towarzyszyć osobie z BPD, to jest jeszcze jedna bardzo ważna kwestia, którą w tym miejscu warto poruszyć, mianowicie to jak środowisko wpływa na osobę. Wiemy z obserwacji klinicznych i badań, że jednym z czynników rozwinięcia zaburzenia osobowości z pogranicza (BPD) może być trauma jakiej osoba doświadczyła w dzieciństwie ze strony członka rodziny: molestowanie seksualne, przemoc fizyczna, przemoc psychiczna. Jednak nawet jeśli tak jest, że ktoś z najbliższego otoczenia dopuścił się tak okrutnych czynów, nie znaczy to, że cała rodzina, całe otoczenie jest winne i nie jest w stanie pomóc osobie, która była ofiarą takich nadużyć. Pozostali bliscy z rodziny oraz osoby z najbliższego otoczenia: nauczyciele, trenerzy, pedagodzy, psycholodzy, przyjaciele mogą pomóc osobie poradzić sobie z emocjami i doznaną przez nią traumą, żeby łagodzić jej skutki. W takim przypadku profesjonalna terapia wydaje się niezbędna, jednak stworzenie empatycznego i skutecznie działającego otoczenia, wydaje się równie ważne.

Wiemy też, że są  sytuacje, w których trauma w dzieciństwie nie była obecna, a mimo to osoba rozwinęła zaburzenie osobowości z pogranicza (BPD) , o tym też należy wspomnieć i zdawać sobie z tego sprawę, żeby nie ulegać mitowi „rodzina jest wszystkiemu winna”. Czasem osoba jest tak wrażliwa, że środowisko, mimo najlepszych starań, nie jest w stanie stworzyć optymalnych warunków do rozwoju, czasem potrzebne jest wsparcie z zewnątrz. W takiej sytuacji mówimy o niedopasowaniu środowiska do osoby – nikt tu nie zawinił, tak się po prostu zdarzyło, że otoczenie przeżywa i odbiera świat zupełnie inaczej niż wrażliwa osoba. To co dla nich jest łatwe, dla niej jest trudne, to co dla nich wydaje się błahostką dla niej jest raniące. Natomiast i w tej sytuacji można zrobić wiele, żeby  osoba lepiej funkcjonowała w środowisku (np.: ucząc się nowych umjętności w terapii), a środowisko (rodzina i najbliższe otoczenie) lepiej rozumiało i spełniało potrzeby osoby (np.: uczestnicząc w treningu dla rodzin i zmieniając swoje reakcje). 


Mówimy, że zachodzą transakcje pomiędzy osobą a środowiskiem, ponieważ reakcje środowiska nasilają reakcje osoby i odwrotnie.

Co tak naprawdę się dzieje w rodzinie? Transakcje pomiędzy osobą a środowiskiem…

Kiedy prof. Marsha Linehan rozwijała jedną z najskuteczniejszych na dzień dzisiejszy metod terapii zaburzenia osobowości z pogranicza, terapię dialektyczno-behawioralną (DBT),  zwróciła uwagę na fakt, że jednym z mechanizmów, który bywa źródłem zaburzenia osobowości z pogranicza (BPD), ale też bywa istotnym mechanizmem podtrzymującym zaburzenie,  jest transakcyjny charakter relacji między osobą a jej otoczeniem.

Mówimy, że zachodzą transakcje [4] pomiędzy osobą a środowiskiem, ponieważ reakcje środowiska nasilają reakcje osoby i odwrotnie. Może to przebiegać w taki sposób jak na przykładzie:  moje dziecko zaczyna płakać, ja miałem/miałam ciężki dzień i jestem poirytowany/a i mówię mu „Uspokój się!”, ale dziecko nie potrafi tego zrobić i przeżywa z tego powodu jeszcze większą frustrację, płacze jeszcze głośniej, a ja mam w sobie więcej napięcia, być może pojawia się złość we mnie. Istnieje ryzyko, że ta sytuacja będzie eskalować i zareaguję w sposób, którego bym nie chciał, nie chciała. Jeśli taka sytuacja powtarza się wielokrotnie, to może wytworzyć się wzorzec wzajemnych niekorzystnych reakcji pomiędzy mną a moim dzieckiem.

Jak zmienić to, co dzieje się w rodzinie? Jak zmienić trensakcje?

Jednak ten sam mechanizm, który nasila problemy w rodzinie np.: braku komunikacji, niechęci, przeżywania przytłaczających emocji, może być naszym sojusznikiem, kiedy próbujemy ten problem rozwiązać. Mogę zrozumieć jakie transakcje zachodzą pomiędzy mną a moim dzieckiem i wprowadzić modyfikacje do moich reakcji. Kiedy, po udziale w programie wsparcia dla rodziców,  nabędę nowych umiejętności, to mogą zmienić charakter transakcji w rodzinie.

 W odniesieniu do wcześniej przytoczonego przykładu: moje dziecko zaczyna płakać, dostrzegam jego reakcję i moją wcześniejszą irytację pracą, uprawomacniam [5]  reakcję dziecka  mówiąc np.: „Tak głośno płaczesz. Chyba stało się coś poważnego.” i to łagodzi reakcję dziecka, jego emocje stają się łagodniejsze i mi też jest łatwiej się uspokoić. Oczywiście może być też tak, że uprawomacniam reakcję dziecka, ale to nie łagodzi jego płaczu, jednak mi łatwiej jest z tym płaczem sobie poradzić, patrzę na to, co się dzieje, z szerszej perspektywy, nie mam już takiego przymusu natychmiastowego uciszenia dziecka, zaczynam się zastanawiać, co jest przyczyną płaczu, zamiast koncentrować się na natychmiastowym uciszeniu jego emocji. Rozumiem też i uprawomacniam moją własną irytację i moją własną trudność w radzeniu sobie z płaczem dziecka.

Wprowadzenie tego rodzaju zmian, może być ważnym krokiem do poprawy mojej relacji z dzieckiem i ważnym krokiem w stworzeniu dziecku optymalnego środowiska do rozwoju. Wprowadzenie takiej zmiany wcale nie jest proste, wymaga zaangażowania i praktyki. Nie ma też jednego słusznego rozwiązania, więc podany przykład jest jedną z możliwości, osoba zaangażowana w sytuację mogłaby znaleźć inne rozwiązanie jednak aby to zrobić potrzebuje wiedzy i zachęty do praktykowania.

Family Connections™- Program wsparcia dla bliskich i rodzin osób z BPD

Aby ułatwić bliskim osób z BPD funkcjonowanie w relacji, przekazać wiedzę i wspierać motywację do praktykowania nowych zachowań, grupa specjalistów opracowała, w oparciu o terapię dialektyczno-behawioralną[6] , program Family Connections™ (FC™).  Autorami FC™ są m.in.: Dr. Alan Fruzzetti i Dr. Perry Hoffman, którzy sami mają doświadczenie w pracy z osobami cierpiącymi na BPD. Program ten jest bezpłatny dla osób w nim uczestniczących (to jest jedno z podstawowych założeń FC™), składa się z 12 spotkań po 2 godziny każde spotkanie, odbywających się 1 raz w tygodniu. Spotkania prowadzi przeszkolony specjalista zdrowia psychicznego (psycholog, psychiatra, psychoterapeuta, pedagog) lub/i członek rodziny osoby z BPD, który sam wcześniej brał udział w spotkaniach jako uczestnik, a potem odbył specjalne szkolenie dla liderów.


Pani Rosanna jest mamą osoby cierpiącej na zaburzenie osobowości z pogranicza, która dzieli się swoimi doświadczeniami i korzyściami osobistymi jakie uzyskała, korzystając z treningu Family Connections ™ .


Czego można nauczyć się na treningu Family Connections™?

W trakcie spotkań uczestnicy nabywają wiedzę na temat zaburzenia osobowości z pogranicza (borderline, BPD) aby lepiej zrozumieć z czym zmagają się ich bliscy. Uczą się rozpoznawania i uprawomacniania emocji bliskiej osoby oraz swoich własnych doświadczeń, ta umiejętność pomaga im lepiej radzić sobie w kryzysowych sytuacjach. Jedną z rozwijanych w trakcie programu umiejętności jest też uważność, która pomaga uczestnikom odnajdować dystans wtedy, kiedy jest to potrzebne i zwiększa szansę na zmianę nawykowych reakcji. Rodziny uczą się również skutecznego działania, rozwijają umiejętności interpersonalne, aby lepiej komunikować się z bliskimi.

Pozytywne efekty programu wsparcia

Udział rodzin w programie FC™  przynosi bardzo korzystne zmiany w życiu rodzin. Badania wskazują, że udział w treningu zmniejsza poziom depresji, wypalenia i bezradności a zwiększa się poczucie kompetencji osób biorących udział w programie. Nadal potrzeba więcej badań i obserwacji jak efekty programu przekładają się na polepszenie funkcjonowania osób z BPD.  Jednak zgodnie z modelem transakcyjnym i badaniami, które pokazują wpływ unieważniających wypowiedzi na zwiększenie poziomu stresu a uważniających na jego reedukację, możemy przypuszczać, że pozytywne zmiany zachowania osób z otoczenia przyczynią się do łagodzenia cierpienia osób z BPD i dysregulacją emocji.

O tym, że program FC™  może być pomocny świadczą też wypowiedzi uczestników:

Gdy przyszło mi zmierzyć się z diagnozą BPD u mojego dziecka, Family Connections™ dało mi nadzieję, gdy czułem brak nadziei, zrozumienie, gdy czułem się nie rozumiany oraz kierunek, gdy czułem się zagubiony.


To, co zyskałem dzięki Family Connections™ i dzięki ćwiczeniu umiejętności, jest nie do zastąpienia  dla naszej rodziny.


Ten kurs odmienił moje życie i pozwolił zdobyć praktyczne umiejętności, które pomogły mojej rodzinie komunikować się lepiej niż kiedykolwiek.


Promień nadziei dla naszej rodziny w głębokim morzu nieskończonej desperacji i bólu.

Family Connections™ w Polsce

Polskie Towarzystwo Terapii Dialektyczno-Behawioralnej (PTDBT, ptdbt.pl ) we współpracy z National Education Alliance for Borderline Personality Disorder, (NEABPD https://www.borderlinepersonalitydisorder.com/ ) wprowadza program Family Connections™ do Polski. Program ma funkcjonować zgodnie z jego podstawowymi założeniami przyjętymi w NEABPD, ma być bezpłatny dla uczestników i prowadzony przez osoby, które spełniają warunki – przeszły specjalistyczne szkolenie. Program opiera się na wolontaryjnej pracy osób zaangażowanych w jego rozwijanie, zarówno trenerów jak i koordynatorów projektu FC™   w Polsce.

  • Zapraszamy rodziny i bliskich osób z BPD i dysregulacją emocji na treningi dla rodzin. Jeśli czujesz, że nie radzisz sobie z przytłoczeniem i chcesz poprawić swoje relacje w rodzinie, to zapisz się na listę osób zainteresowanych treningiem. Powiadomimy Cię o terminie treningu w Twojej okolicy: ptdbt.pl/zapisy
  • W tym momencie PTDBT uruchamia pierwszą grupę szkoleniową dla profesjonalistów, przyszłych liderów grup dla rodzin. Zapraszamy wszystkich, którym bliska jest idea wspierania rodzin i bliskich osób z BPD. Pierwsze szkolenie odbyło się w dniach 10-11 listopada 2018, w Gdańsku, ptdbt.pl/treningFC2018
  • Zapraszamy też profesjonalistów, którzy nie mogą wziąć udziału w tym szkoleniu do wpisywania się na listę zainteresowanych. Napiszemy do Państwa jak będziemy uruchamiać koleją grupę szkoleniową.: ptdbt.pl/zapisy
  • Zapraszamy też do obejrzenia prezentacji, w której Pani Rosanna Ruppert, mama córki z BPD, osoba, która przeszła trening FC™obecnie również lider grup dla rodzin, dzieli się swoim doświadczeniem i omawia szczegóły treningu dla rodzin https://youtu.be/UsuqngGHJDk

Mamy nadzieję, że dzięki naszym działaniom, zaangażowaniu pierwszej grupy liderów i wszystkich osób, które służą nam pomocą,  powstanie sieć wsparcia dla rodzin. Ta rozbudowana sieć wsparcia wpłynie na poprawę funkcjonowania i zmniejszenie cierpienia osób z BPD.

Bardzo serdecznie Państwa zapraszamy!

[1] Więcej informacji o specyfice BPD znajdziecie Państwo w audycji radiowej, która odbyła się w Radio Gdańsk, z udziałem specjalistów z PTDBT: „Borderline, to osoby które boją się odrzucenia, ale jednocześnie ranią bliskich”, https://radiogdansk.pl/audycje-rg/badz-zdrow/item/80677-borderline-to-osoby-ktore-boja-sie-odrzucenia-ale-jednoczesnie-rania-bliskich Warto też zapoznać się z artykułami dostępnymi na blogu emocje.pro np.: pod tym linkiem https://emocje.pro/tag/bpd/

[2] Osobom zainteresowanym zagadnieniem wczesnej diagnozy polecam uwadze stronę Global Alliance for Prevention and Early Intervention for Borderline Personality Disorder (GAP). PTDBT jest w kontakcie ze specjalistami z GAP: https://www.borderlinepersonalitydisorder.com/what-is-gap/

[3] Więcej informacji o tym zagadnieniu można w audycji radiowej z udziałem specjalistów z PTDBT: Czy to bunt nastolatka, czy może objaw zaburzeń? Psycholog wyjaśnia jak je odróżnić https://radiogdansk.pl/audycje-rg/inne-audycje/mamo-tato-ratuj/item/82617-czy-to-bunt-nastolatka-czy-moze-objaw-zaburzen-psycholog-wyjasnia-jak-je-odroznic


[4] Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT), to podejście terapeutyczne rozwijane i poddawane badaniom naukowym od lat 80, XX wieku. Osobą, która zapoczątkowała i opracowała ten nurt terapii była prof. Marsha Linehan. DBT to jedna z najskuteczniejszych terapii opracowanej dla osób z zaburzeniem osobowości z pogranicza. Program Family Connections ™ powstał w oparciu o umiejętności DBT.

[5] Transakcje. Relacje mają charakter transakcyjny, osoba wpływa na środowisko i z tego powodu środowisko się zmienia, z kolei środowisko wpływa na osobę i przez to osoba również się zmienia. Transakcje to coś więcej niż interakcja, która zakłada, że osoba oddziałuje na środowisko i odwrotnie. Transakcje zwracają naszą uwagę na efekty tych oddziaływań tj.: na zmiany w środowisku i zmiany w osobie. Transakcje zachodzące w rodzinie mogą przynosić negatywne skutki i nasilać BPD, ale mogą też mieć charakter łagodzący.

[6] Uprawomocnienie, to umiejętność, która została wprowadzona do Terapii Dialektyczno-Behawioralnej (DBT) przez M.Linehan. To jedna z umiejętność okazywania empatii, której uczą się i stosują na co dzień rodziny w trakcie treningu Family Connections ™, uczą się jej pacjenci w trakcie terapii dialektyczno-behawioralnej (DBT), a także terapeuci pracujący w tym podejściu. To jedna z kluczowych umiejętności, której uczymy się, rozwijamy i praktykujemy aby lepiej radzić sobie w życiu.

Artukuł ukazał się na stronie Polskiego Towarzystwa Terapii Dialektyczno-Behawioralnej, ptdbt.pl